Twierdza Modlin szlakiem rosyjskim
Po klęsce Napoleona Twierdzę Modlin opanowali Rosjanie, którzy dokonali jej wielkiej rozbudowy. W 1834 r. car Mikołaj I zmienił nawet jej nazwę na Nowogieorgiewsk (nazwa jako urzędowa przetrwała do 1915 r.). Władca był tu aż siedemnaście razy! Bez dużej przesady możemy powiedzieć, że większość zachowanych obiektów jest dziełem Rosjan.
Spacer szlakiem rosyjskim proponujemy zacząć od Centrum Informacji Turystycznej. Tuż obok znajduje się dawne kasyno dla oficerów rosyjskiej armii. Ten obiekt o charakterze pałacowym pochodzi z początku XX w. Jak na tamte czasy był na wskroś nowoczesny. Miał oświetlenie elektryczne, własną kotłownię i centralne ogrzewanie. Nowością była też swego rodzaju klimatyzacja, która zapewniała wymianę powietrza poprzez otwory nawiewne i kręgi wywiewu zużytego powietrza. Kasyno pełniło funkcje reprezentacyjne i kulturalne.
Następnie, na skróty (szlakiem za pomnikiem Obrońców Modlina) udajemy się w stronę koszar – najdłuższego (ponad 2 km) budynku w Europie (www.fundacjanaszahistoria.pl). Były one obliczone na 20 000 żołnierzy. Oś budowli dzielił korytarz, wyodrębniając dwie jego zasadnicze części: bojową - zewnętrzną i mieszkalną – wewnętrzną. Grubość ścian części zewnętrznej, które mogły być narażone na niszczące działanie pocisków (do dziś widać gdzieniegdzie ślady), miała 182 cm, a ścian wewnętrznych i działowych, mniej narażonych na ostrzał – 120 cm. Ściany frontowe części zewnętrznej zostały wyposażone w otwory strzeleckie karabinowe i działowe, a dodatkową obronę zapewniały przylegające do murów budynku kaponiery, z których można było prowadzić ostrzał wzdłuż ścian. Komunikację do wnętrza koszar i na zewnątrz zapewniało 8 bram, z których 4 do dziś spełniają swe funkcje komunikacyjne.
Będąc tam, koniecznie musimy wejść na Wieżę Czerwoną. Jej potoczna nazwa (Tatarska) pochodzi z czasów zaborów, kiedy zamieszkiwali tam żołnierze rosyjscy wyznania muzułmańskiego. Dowództwo garnizonu, obawiając się zatargów na tle religijnym i narodowościowym między żołnierzami różnych nacji, wyznaczyło na miejsce zamieszkania, pochodzącym z reguły z Kaukazu, wyznawcom Islamu właśnie ową wieżę. Reszta żołnierzy zamieszkująca pozostałą część koszar zwała to miejsce między sobą „koszary kaukaskie” lub „Wieża Tatarska”. Choć być może wśród mieszkańców wieży Tatarzy byli nieliczni, to jednak ta nazwa stała się popularna i przetrwała próbę czasu. Wieża pełniła zasadniczo dwie funkcje: komunikacyjną i obserwacyjną, miała kontakt telegraficzny z Petersburgiem. Budowla pnie się na wysokość 45 m nad lustrem wody, roztacza się z niej wspaniały widok na okolicę, w tym na ruiny neorenesansowego spichlerza. Przy dobrej pogodzie z tarasu widokowego można dostrzec Warszawę.
Jeśli mamy taką możliwość, wchodzimy na dziedziniec wewnętrzny. Stoi tam, pięknie opracowana pod względem architektonicznym, neogotycka wieża ciśnień. Zbudowano ją około roku 1847 na planie koła (ośmioboku). Umieszczone na piętrze zbiorniki wodne zaopatrywały koszary w wodę. Do poboru wody służyły umieszczone na zewnątrz budynku (w specjalnych, zadaszonych wnękach) wylewki. Każda umieszczona była w otwartej paszczy lwa. W ścianach wnęki umieszczono kamienne koryto do pojenia koni. Wodozbiór stracił swe znaczenie z chwilą powstania nowej, bardziej wydajnej wieży wodnej zbudowanej na budynku koszarowym od strony północy. Budynek prawdopodobnie był eksploatowany w okresie międzywojennym i służył do pojenia koni. Wydaje się, że wieża funkcjonowała jeszcze w 1939 roku.
Tuż obok Wieży Czerwonej mamy dawny ciąg aprowizacyjny – dziś Fundację Park Militarny Twierdzy Modlin (www.twierdzamodlin.pl). Omawiane budynki powstały w czasie rozbudowy twierdzy w XIX w. Pierwszy z nich to dwukondygnacyjna działobitnia w kształcie litery J. Nie rezygnując z funkcji obronnej, urządzono w nim elewator zbożowy i siłownię parową. Następne budynki to młyn, magazyn mąki i kaszy oraz piekarnia. Wszystko to razem tworzyło linię technologiczną służąca do wypieku pieczywa dla załogi twierdzy. W piekarni, korzystając z niektórych urządzeń pamiętających czasy rosyjskie, wypiekano smaczne pieczywo jeszcze do 1994 r.
Warto obejrzeć także tzw. carskie bloki. Zostały wybudowane w latach 1897-1903 jako zabudowania o charakterze mieszkalnym dla kadry rosyjskiej armii. Są dwukondygnacyjne i niepodpiwniczone (zamiast piwnic obok znajdują się charakterystyczne komórki). Nad klatkami schodowymi znajdują się dekoracyjne szczyty, niektóre z zachowanymi datami budowy. Warte uwagi jest to, że w wojsku rosyjskim istniał wyraźny podział między oficerami a podoficerami. Kwatery dla oficerów zostały wybudowane przy obecnej ul. Ks. Józefa Poniatowskiego, a dla podoficerów w trójkącie ulic Moniuszki, Kadetów i Szpitalnej. Obecnie znajdują się w nich prywatne mieszkania.
Nie od dziś wiadomo, że Rosjanie kochają banię. W Twierdzy Modlin obok siebie funkcjonowały łaźnia i pralnia. Ten drugi obiekt został odrestaurowany i dziś znajduje się tam Hotel Royal (www.royalhotel.pl), w którym na smacznym obiedzie możemy zakończyć spacer.
Spacer można dowolnie modyfikować, korzystając z mapy i informatora dostępnego TU.